Akcje EBC GPW INWESTOR lokaty obligacje obligacje korporacyjne obligacje skarbowe papiery dłużne rentowność RPP stopy procentowe

P. Sieradzan (Everest TFI): W 2015 powinien wzrosnąć popyt na polskie obligacje. Niskie stopy NBP zmniejszą zainteresowanie bankowymi lokatami

P. Sieradzan (Everest TFI): W 2015 powinien wzrosnąć popyt na polskie obligacje. Niskie stopy NBP zmniejszą zainteresowanie bankowymi lokatami
Choć nie ma szans na powtórkę zysków z obligacji z 2014 r., nadchodzące miesiące mogą jeszcze ożywić rynek obligacji. Analitycy nie wykluczają kolejnej obniżki stóp procentowych NBP przez Radę Polityki Pieniężnej, co spowoduje dalszy odpływ środków z bankowych lokat. Pieniądze inwestorów mogą więc trafić na rynek papierów

Data publikacji: 2015-01-12, 08:00
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: P. Sieradzan (Everest TFI): W 2015 powinien wzrosnąć popyt na polskie obligacje. Niskie stopy NBP zmniejszą zainteresowanie bankowymi lokatami
Kategoria: INWESTOR, , obligacje, papiery dłużne, lokaty, stopy procentowe, rentowność, akcje, GPW, RPP, EBC, obligacje skarbowe, obligacje korporacyjne

Choć nie ma szans na powtórkę zysków z obligacji z 2014 r., nadchodzące miesiące mogą jeszcze ożywić rynek obligacji. Analitycy nie wykluczają kolejnej obniżki stóp procentowych NBP przez Radę Polityki Pieniężnej, co spowoduje dalszy odpływ środków z bankowych lokat. Pieniądze inwestorów mogą więc trafić na rynek papierów dłużnych.

Choć nie ma szans na powtórkę zysków z obligacji z 2014 r., nadchodzące miesiące mogą jeszcze ożywić ten rynek. Analitycy nie wykluczają kolejnej obniżki stóp procentowych NBP przez Radę Polityki Pieniężnej, co spowoduje dalszy odpływ środków z bankowych lokat. Pieniądze inwestorów mogą więc trafić na rynek papierów dłużnych.

– W przypadku obligacji skarbowych kluczową rzeczą są dane makro i Rada Polityki Pieniężnej – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Piotr Sieradzan, prezes zarządu Everest TFI. – Wygląda na to, że Rada Polityki Pieniężnej w końcu będzie musiała pójść tym torem, jakim pójdzie EBC, i zacząć obniżać stopy procentowe bardziej dynamicznie. Moim zdaniem nie nastąpi to jednak w bliskiej przyszłości.

Dane makroekonomiczne skłaniają do inwestycji w polskie obligacje. Wygląda na to, że PKB rośnie w przyzwoitym, ponad 3-proc. tempie, bezrobocie spada, a firmy radzą sobie zupełnie dobrze. Dowodzą tego choćby listopadowy i grudniowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu, który pozostaje wyraźnie powyżej granicy 50 pkt, oddzielającej rozwój sektora od jego kurczenia się.

– Zobaczymy, jak będą wyglądały kwestie dochodów i bilansu polskiego budżetu – podkreśla Piotr Sieradzan. – Nie wydaje mi się, żeby to był rynek, który zapewni nam hossę, jest to jednak ciekawy segment. Pamiętajmy, że polskie obligacje skarbowe w porównaniu z obligacjami skarbowymi innych krajów o podobnym ryzyku wciąż oferują dość wysokie rentowności i dość duży zarobek.

A to już wiesz?  Rozstrzygnięcia dotyczące podatku od handlu oraz przewalutowania kredytów frankowych kluczowe dla powrotu inwestorów na rynek

Rynek polskich obligacji nie oferował dotychczas zbyt atrakcyjnych zysków. Przez lata na tle giełdy i lokat bankowych wypadał niezbyt imponująco. Dziś jednak ani banki, ani giełda nie wyglądają już tak atrakcyjnie jak kilka lat temu, a ubiegły rok pokazał, że na obligacjach można zarobić lepiej niż na akcjach mimo niższego ryzyka.

– O ile dla polskiego inwestora, który przyzwyczaił się do tego i przyzwyczaił się chociażby do wojny na rynku depozytów bankowych, która jeszcze jakiś czas temu miała tutaj miejsce, te stopy zwrotu nie są bardzo wysokie, to dla inwestorów z Europy Zachodniej może się okazać, że w granicach ich bezpieczeństwa to jest jedna z lepszych inwestycji – ocenia prezes zarządu Everest TFI.

Jeszcze lepiej wyglądają potencjalne zyski z operacji korporacyjnych. Tu jednak trzeba uważać, ponieważ sytuacja finansowa emitentów tych obligacji jest bardzo zróżnicowana.

– Od dłuższego czasu mówiło się, że ten rynek będzie się w Polsce dynamicznie rozwijał – zwraca uwagę Piotr Sieradzan prezes Everest TFI. –Dynamiczny rozwój trwa od  kilku lat i prawdopodobnie najbliższe lata również będą bardzo ciekawe. Trzeba jednak uważać, komu pożyczamy pieniądze mówiąc wprost, dlatego że wciąż jeszcze emitenci, którzy oferują wysokie premie, to są Ci, którzy z reguły są w stosunkowo kiepskiej kondycji finansowej i te premie są uzasadnione ryzykiem podejmowanym przez kogoś, kto takie obligacje nabędzie.

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
P. Sieradzan (Everest TFI): W 2015 powinien wzrosnąć popyt na polskie obligacje. Niskie stopy NBP zmniejszą zainteresowanie bankowymi lokatami INWESTOR, obligacje, papiery dłużne, lokaty, stopy procentowe, rentowność, akcje, GPW, RPP, EBC, obligacje skarbowe, obligacje korporacyjne- Choć nie ma szans na powtórkę zysków z obligacji z 2014 r., nadchodzące miesiące mogą jeszcze ożywić rynek obligacji. Analitycy nie wykluczają kolejnej obniżki stóp procentowych NBP przez Radę Polityki Pieniężnej, co spowoduje dalszy odpływ środków z bankowych lokat. Pieniądze inwestorów mogą więc trafić na rynek papierów dłużnych.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy