Graal INWESTOR konserwy mrożonki owoce morza przetwory ryby rynek

Polacy wciąż jedzą mało ryb. To szansa na rozwój firm przetwórczych i eksporterów

Polacy wciąż jedzą mało ryb. To szansa na rozwój firm przetwórczych i eksporterów
Polski rynek ryb i owoców morza nie wygląda imponująco. Przeciętnie Polak rocznie zjada 12 kg ryb, podczas gdy średnia w Europie to 22 kg, a na świecie – 24 kg na osobę. To wyzwanie i szansa dla polskich firm działających w tej

Data publikacji: 2014-10-31, 06:25
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Polacy wciąż jedzą mało ryb. To szansa na rozwój firm przetwórczych i eksporterów
Kategoria: INWESTOR, , Graal, ryby, owoce morza, rynek, mrożonki, konserwy, przetwory

Polski rynek ryb i owoców morza nie wygląda imponująco. Przeciętnie Polak rocznie zjada 12 kg ryb, podczas gdy średnia w Europie to 22 kg, a na świecie – 24 kg na osobę. To wyzwanie i szansa dla polskich firm działających w tej branży.

Polski rynek ryb i owoców morza nie wygląda imponująco. Przeciętnie Polak rocznie zjada 12 kg ryb, podczas gdy średnia w Europie to 22 kg, a na świecie – 24 kg na osobę. To wyzwanie i szansa dla polskich firm działających w tej branży.

Jeszcze słabiej Polska wypada na tle rynku hiszpańskiego, gdzie rocznie zjada się ponad 40 kg ryb na głowę, portugalskiego – z ponad 50 kg czy japońskiego – z ponad 70 kg ryb rocznie na osobę.

– Przy 12 kg na osobę naprawdę mamy przyszłość przed sobą – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Bogusław Kowalski, prezes zarządu spółki Graal. – Tym bardziej że ryba jest postrzegana jako produkt zdrowy. To produkt coraz popularniejszy na naszych stołach.

Graal jest polskim liderem w produkcji konserw rybnych. Produkuje i sprzedaje też mrożonki, ryby świeże oraz wszelkiego rodzaju przetwory z ryb i innych owoców morza. Przychody netto grupy kapitałowej w I półroczu przekroczyły 409 mln zł i były o 90 mln zł wyższe niż rok wcześniej. Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł w tym czasie 8,4 mln zł przy zysku 7,9 mln zł w I półroczu 2013.

– Na rynku polskim osiągnęliśmy pozycję lidera w branży rybnej, więc będziemy się rozwijać, ale gdzieś oczywiście jest kres tego rozwoju – podkreśla prezes Graala. – Nie możemy cały czas przyrastać o 25 proc. Największe możliwości widzimy poza granicami Polski, co zresztą skutecznie realizujemy, bo nasz eksport stale rośnie.

A to już wiesz?  A. Bratkowski (RPP): Jest przestrzeń do cięcia stóp procentowych o 100 pkt bazowych

Swoje przetwory Graal sprzedaje na całym świecie. Poza rynkiem europejskim wyroby polskiej spółki trafiają do Stanów Zjednoczonych, Japonii, Australii, a nawet tak egzotycznych krajów, jak Mongolia czy Jamajka. Grupę Kapitałową Graal tworzą cztery firmy, które spółka przejęła i zmodernizowała.

– Musieliśmy zmienić nie tylko kulturę pracy w tych firmach, lecz także park maszynowy – wyjaśnia prezes Kowalski. – Temu poświęciliśmy bardzo dużo czasu. Proces modernizacji zakończyliśmy w roku 2012 i od tego czasu notujemy dużo lepsze wyniki niż w poprzednich latach. Poprzednio więcej czasu poświęcaliśmy na zbudowanie solidnej firmy, która może wyprodukować produkty bezpieczne, o najwyższej jakości i w relatywnie dobrych cenach.

Koniec lata to najgorszy okres dla branży rybnej, zima – najlepszy. Prawdziwe żniwa to okres świąteczny. Na tym rynku liczy się bowiem tradycja i pora roku.

– Postrzegamy ryby jako produkt świąteczny. To jest przyzwyczajenie nie tylko w Polsce, lecz także na całym świecie. Na pewno wpływ ma też pogoda w naszym regionie. Ludzie spożywają więcej ryb wtedy, kiedy jest chłodniej – tłumaczy Bogusław Kowalski.

W tej sytuacji Graal, który nie może narzekać na swój wynik półroczny, deklaruje, że całoroczny będzie zdecydowanie lepszy od ubiegłorocznego.

– Po I półroczu mamy ponad 20-proc. wzrost sprzedaży. III kwartał jest zawsze najsłabszy w naszej branży, ale IV kwartał to szczyt sezonu, dlatego będzie miał największy wpływ na wyniki – zapowiada Bogusław Kowalski.

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Polacy wciąż jedzą mało ryb. To szansa na rozwój firm przetwórczych i eksporterów INWESTOR, Graal, ryby, owoce morza, rynek, mrożonki, konserwy, przetwory- Polski rynek ryb i owoców morza nie wygląda imponująco. Przeciętnie Polak rocznie zjada 12 kg ryb, podczas gdy średnia w Europie to 22 kg, a na świecie – 24 kg na osobę. To wyzwanie i szansa dla polskich firm działających w tej branży.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy