giełda giełda a OFE INWESTOR Jarosław Kaczyński OFE otwarte fundusze emerytalne Prawo i Sprawiedliwość Quercus TFI skarb państwa stopy procentowe NBP warszawska Giełda Papierów Wartościowych

Propozycja o wykorzystaniu pieniędzy z OFE do sfinansowania planu Morawieckiego byłaby poważnym ciosem dla i tak słabej warszawskiej giełdy

Propozycja o wykorzystaniu pieniędzy z OFE do sfinansowania planu Morawieckiego byłaby poważnym ciosem dla i tak słabej warszawskiej giełdy
Podczas sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, prezes tej partii, zasugerował użycie pieniędzy zarządzanych przez Otwarte Fundusze Emerytalne do sfinansowania tzw. planu Morawieckiego. Zdaniem Sebastiana Buczka, szefa towarzystwa Quercus TFI, byłby to silny cios w warszawską giełdę. Inwestorzy bowiem nie cenią spółek, w których znaczącym udziałowcem jest Skarb

Data publikacji: 2016-07-04, 07:10
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Propozycja o wykorzystaniu pieniędzy z OFE do sfinansowania planu Morawieckiego byłaby poważnym ciosem dla i tak słabej warszawskiej giełdy
Kategoria: INWESTOR, , Jarosław Kaczyński, Prawo i Sprawiedliwość, otwarte fundusze emerytalne, OFE, warszawska Giełda Papierów Wartościowych, giełda a OFE, giełda, Skarb Państwa, stopy procentowe NBP, Quercus TFI

Podczas sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, prezes tej partii, zasugerował użycie pieniędzy zarządzanych przez Otwarte Fundusze Emerytalne do sfinansowania tzw. planu Morawieckiego. Zdaniem Sebastiana Buczka, szefa towarzystwa Quercus TFI, byłby to silny cios w warszawską giełdę. Inwestorzy bowiem nie cenią spółek, w których znaczącym udziałowcem jest Skarb Państwa.

Podczas sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, prezes tej partii, zasugerował użycie pieniędzy zarządzanych przez Otwarte Fundusze Emerytalne do sfinansowania tzw. planu Morawieckiego. Zdaniem Sebastiana Buczka, szefa towarzystwa Quercus TFI, byłby to silny cios w warszawską giełdę. Inwestorzy bowiem nie cenią spółek, w których znaczącym udziałowcem jest Skarb Państwa.

Jak informuje Sebastian Buczek w najbliższych miesiącach inwestorzy będą raczej wyczekiwać dalszych decyzji rządu dotyczących Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE). Na sobotnim kongresie rządzącej partii Prawa i Sprawiedliwości jej prezes, Jarosław Kaczyński, zadeklarował, że konieczne jest rozważenie skierowania środków zarządzanych obecnie przez OFE na pobudzenie polskiej gospodarki i realizację tzw. planu wicepremiera Morawieckiego. Zdaniem prezesa PiS pieniądze te dzisiaj "tracą tylko na wartości".

– Pojawiają się pogłoski, że latem, kiedy wszyscy będziemy na wakacjach, mogą faktycznie się pojawić jakieś konkrety na ten temat – prognozuje Sebastian Buczek. – Wydaje się, że sytuacja zmierza jednak w kierunku konsolidacji instytucji w wielki, narodowy fundusz emerytalny w ramach jednej z instytucji państwowych, takich jak Bank Gospodarstwa Krajowego, czy ZUS. Myślę, że nie byłaby to dobra informacja dla warszawskiej giełdy. Inwestorzy od pewnego czasu bardzo się jej obawiają.

A to już wiesz?  Farmaceutyczny koncern Pfizer planuje otworzyć centrum innowacji terapeutycznych. Polscy naukowcy będą tam pracować nad medycznymi wynalazkami

Plotki i wiadomości dotyczące losów OFE, zdaniem Sebastiana Buczka, mogą w najbliższym czasie ciążyć notowaniom polskich akcji i, przynajmniej z krótkoterminowej perspektywy, mieć znaczenie dla kondycji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

– Poczekajmy, zobaczymy czy sprawdzą się te pogłoski – radzi Sebastian Buczek. – Myślę, że konkretne informacje rzeczywiście poznamy w połowie wakacji, czyli w lipcu. To już niedługo, zaledwie kilka tygodni. Wtedy zweryfikujemy plotki.

Przejęcie środków zarządzanych przez OFE, jak zauważa Sebastian Buczek, powodowałoby, że dużym udziałowcem wielu przedsiębiorstw notowanych na GPW stałby się, pośrednio lub bezpośrednio Skarb Państwa. Inwestorzy natomiast jego zdaniem nie cenią spółek, w których czynnik polityczny odgrywa dużą rolę, a kwestia zysku jest drugoplanowa.

Obecnie na kontach Otwartych Funduszy Emerytalnych zgromadzonych jest 140 mld złotych.

– Taki konsolidacyjny scenariusz oznaczałby, że w akcjonariacie dużej części firm notowanych na giełdzie pojawiłby się podmiot państwowy, który by kontrolował od kilkunastu do kilkudziesięciu procent kapitału, a w niektórych przypadkach dążył do tego, aby obsadzić rady nadzorcze, być może również dokonać zmian zarządów – wyjaśnia Sebastian Buczek. – Zarówno polscy, jak i zagraniczni inwestorzy do takiego scenariusza podeszliby bardzo negatywnie. Większość podmiotów z takim akcjonariatem w ostatnich latach, niestety, mocno rozczarowywała pod względem kreacji wartości. Wystarczy popatrzeć na spadek notowań spółek sektora energetycznego, PKO BP czy w ostatnich miesiącach PZU. Wydaje się, że reakcja inwestorów byłaby negatywna. Myślę, że szefowie i właściciele wielu przedsiębiorstw zastanawiają się obecnie, co w takiej sytuacji powinni zrobić.

Prezes Quercus TFI zaznacza jednocześnie, że inwestorzy nie spodziewają się obecnie zmian w polskiej polityce monetarnej. Jak zauważa krajowa waluta jest dość słaba a PKB za I kwartał ukształtował się na poziomie 3 proc. i był wynikiem znacząco niższym od oczekiwań ekspertów (konsensus wynosił 3,5 proc.). Głównym tego powodem był spadek wydatków publicznych na różnego rodzaju inwestycje.

A to już wiesz?  Fachowcy.pl wychodzą na zagraniczne rynki. Spółka chce pozyskać do 6 mln zł z emisji obligacji

– Na razie nie oczekujemy większych zmian w polityce pieniężnej – prognozuje Sebastian Buczek, prezes zarządu towarzystwa Quercus TFI. – Złoty jest relatywnie słaby, w związku z tym nie ma miejsca w tej chwili na cięcie stóp procentowych. Natomiast, gdyby krajowa waluta się nieco umocniła w kierunku 4,30 nie można wykluczyć, że takie miejsce się znajdzie. 

Czerwiec był kolejnym z rzędu miesiącem spadków na GPW. W maju (czerwcowych statystyk wciąż brakuje) wartość transakcji na rynku głównym wyniosła tylko 12,4 mld zł i była o prawie jedną trzecią (27,3 proc.) mniejsza niż rok wcześniej. Od połowy 2011 roku podstawowy indeks giełdowy WIG20 spadł z poziomu 2900 punktów do trochę ponad 1800 (o blisko 40 proc.).

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Propozycja o wykorzystaniu pieniędzy z OFE do sfinansowania planu Morawieckiego byłaby poważnym ciosem dla i tak słabej warszawskiej giełdy INWESTOR, Jarosław Kaczyński, Prawo i Sprawiedliwość, otwarte fundusze emerytalne, OFE, warszawska Giełda Papierów Wartościowych, giełda a OFE, giełda, Skarb Państwa, stopy procentowe NBP, Quercus TFI- Podczas sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, prezes tej partii, zasugerował użycie pieniędzy zarządzanych przez Otwarte Fundusze Emerytalne do sfinansowania tzw. planu Morawieckiego. Zdaniem Sebastiana Buczka, szefa towarzystwa Quercus TFI, byłby to silny cios w warszawską giełdę. Inwestorzy bowiem nie cenią spółek, w których znaczącym udziałowcem jest Skarb Państwa.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy