INWESTOR inwestycje Konrad Białas konsumcpja kurs dolara kurs euro TMS Brokers waluty wzrost gospodarczy złoty

TMS Brokers: W pierwszej połowie roku złoty będzie się osłabiał. W drugim półroczu dobra sytuacja gospodarcza powinna umocnić polską walutę

TMS Brokers: W pierwszej połowie roku złoty będzie się osłabiał. W drugim półroczu dobra sytuacja gospodarcza powinna umocnić polską walutę
W pierwszej połowie 2017 roku na kurs złotego dominujący wpływ będą mieć czynniki zewnętrzne. Umacniająca się gospodarka amerykańska i niepokoje polityczne w Europie osłabią polską walutę – ocenia Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers. W drugiej połowie roku powinny wziąć górę czynniki lokalne. Przyspieszenie wzrostu gospodarczego, rosnące inwestycje i konsumpcja napędzana programem Rodzina 500 plus mogą wzmocnić krajową

Data publikacji: 2017-01-31, 07:00
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: TMS Brokers: W pierwszej połowie roku złoty będzie się osłabiał. W drugim półroczu dobra sytuacja gospodarcza powinna umocnić polską walutę
Kategoria: INWESTOR, , waluty, złoty, kurs euro, kurs dolara, TMS Brokers, Konrad Białas, wzrost gospodarczy, inwestycje, konsumcpja

W pierwszej połowie 2017 roku na kurs złotego dominujący wpływ będą mieć czynniki zewnętrzne. Umacniająca się gospodarka amerykańska i niepokoje polityczne w Europie osłabią polską walutę – ocenia Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers. W drugiej połowie roku powinny wziąć górę czynniki lokalne. Przyspieszenie wzrostu gospodarczego, rosnące inwestycje i konsumpcja napędzana programem Rodzina 500 plus mogą wzmocnić krajową walutę.

W pierwszej połowie 2017 roku na kurs złotego dominujący wpływ będą mieć czynniki zewnętrzne. Umacniająca się gospodarka amerykańska i niepokoje polityczne w Europie osłabią polską walutę – ocenia Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers. W drugiej połowie roku powinny wziąć górę czynniki lokalne. Przyspieszenie wzrostu gospodarczego, rosnące inwestycje i konsumpcja napędzana programem Rodzina 500 plus mogą wzmocnić krajową walutę.

– Złoty w 2017 roku to dwa różne scenariusze. Pierwszy to przede wszystkim wpływ czynników zewnętrznych. Od końca 2016 roku silny dolar wysysa kapitał z rynków wschodzących. Widać odejście inwestorów z ryzykownych inwestycji na rynkach wschodzących w kierunku Stanów Zjednoczonych, tamtego rynku akcji, rynku obligacji i oczekiwania, że ekspansja fiskalna pod rządami Donalda Trumpa będzie wzmacniać amerykańską gospodarkę – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

W Stanach Zjednoczonych w grudniu Fed podniósł stopy procentowe. Dobra sytuacja na rynku pracy i rosnący popyt wewnętrzny sprawiają, że w 2017 roku planowane są trzy podwyżki stóp procentowych, zamiast wcześniej planowanych dwóch podwyżek. Inwestorów mogą przyciągnąć pozytywne dane o sprzedaży detalicznej. W skali roku wskaźnik wzrósł o 3,3 proc. (przy 2,3 w 2015 roku).

A to już wiesz?  PKO BP: Spowolnienie gospodarcze jest chwilowe. Ożywienie w inwestycjach w 2017 roku przyspieszy tempo wzrostu PKB do ponad 3 proc.

– Polska jest krajem ościennym dla strefy euro, wszelkie problemy Eurolandu będą się odbijać na nas rykoszetem. To przede wszystkim ryzyko polityczne, rosnące ruchy antyestablishmentowe, antyeuropejskie mogą próbować zdobyć większość w zbliżających się wyborach, zwłaszcza we Francji. Ryzyko i niepewność, co do przyszłości politycznej Francji będą wywierać dodatkową presję na złotego – analizuje ekonomista.

Odpływ inwestorów z rynków wschodzących, postrzeganych jako ryzykowne, w kierunku rynku amerykańskiego w połączeniu z niespokojną sytuacją polityczną w części krajów unijnych sprawiają, że skutki tego odczuje polska waluta.

– Kurs euro do złotego powinien oscylować w okolicach 4,40, przy różnicy pięciu, sześciu groszy. Powinien to być taki punkt odniesienia, do którego euro-złoty będzie zakotwiczony. Dla dolara scenariusz jest dużo gorszy z uwagi na zachowanie euro-dolar i problemy z sytuacją polityczną w Europie. Zrównanie się wartości euro z dolarem może spowodować, że kurs dolar-złoty będzie na takim samym poziomie, co euro-złoty, czyli 4,40 – podkreśla Białas.

W drugiej połowie roku – jak przekonuje główny ekonomista TMS Brokers – sytuacja powinna się zmienić, a złoty umocnić się wobec głównych walut. Będzie to możliwe dzięki wskaźnikom lokalnym, które będą miały większy wpływ na kurs złotego niż sytuacja na świecie. Wzrost gospodarczy wedle analiz NBP powinien w 2017 roku znaleźć się w przedziale 2,2–4,4 proc. PKB. Według zapowiedzi rządu pod względem inwestycji w tym roku Polska znajdzie się na 4. miejscu w Europie. Rosnąć będzie też konsumpcja napędzana przez program Rodzina 500 plus.

– To powinny być elementy, które znowu pokażą, że nasza gospodarka ma się dobrze, że wszelkie zagrożenia związane z krajową polityką nie mają takiego destrukcyjnego przełożenia na polskie fundamenty. Powinno to wzmacniać złotego w drugiej części roku. Naszym zdaniem na koniec 2017 roku za euro powinniśmy płacić 4,30, za dolara zaś 3,91 – prognozuje Białas.

A to już wiesz?  M. Zuber: Reforma OFE powinna iść w parze ze zmianą działania małego rynku giełdowego. To dałoby szansę na większe zyski w przyszłości

Zawirowania kursowe nie powinny natomiast wpłynąć na programy wsparcia dla frankowiczów. Ostatnie propozycje zakładały przewalutowanie kredytów zaciągniętych we frankach szwajcarskich, jednak zdaniem eksperta rząd będzie czekać, aż sytuacja przycichnie.

– Drenowanie wyników banków jest niekorzystne dla rządu z uwagi na podatek bankowy. Jeśli banki miałyby pokrywać koszty z tytułu przewalutowań kredytów hipotecznych, oznaczałoby to, że mniej pieniędzy trafi od nich do budżetu. Wydaje nam się, że ten problem jest cały czas odwlekany, aby umarł śmiercią naturalną i nie skupiał tak dużej uwagi mediów – ocenia Konrad Białas.

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
TMS Brokers: W pierwszej połowie roku złoty będzie się osłabiał. W drugim półroczu dobra sytuacja gospodarcza powinna umocnić polską walutę INWESTOR, waluty, złoty, kurs euro, kurs dolara, TMS Brokers, Konrad Białas, wzrost gospodarczy, inwestycje, konsumcpja- W pierwszej połowie 2017 roku na kurs złotego dominujący wpływ będą mieć czynniki zewnętrzne. Umacniająca się gospodarka amerykańska i niepokoje polityczne w Europie osłabią polską walutę – ocenia Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers. W drugiej połowie roku powinny wziąć górę czynniki lokalne. Przyspieszenie wzrostu gospodarczego, rosnące inwestycje i konsumpcja napędzana programem Rodzina 500 plus mogą wzmocnić krajową walutę.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy